Pages

Friday, September 21, 2012

DOBRE BO Z POLSKI, DOBRE BO POLSKIE:)

Witajcie kochane!

W przyszłą  sobotę udaję się krotki urlop do Polski
i bardzo chciałabym zakupić produkty


stworzone przez rodzime marki jak i produkty zagranicznych firm których nie mogę dostać na Wyspach.
Szczególnie interesują mnie produkty do pielęgnacji twarzy 
jak i ciała.

Kolorówką również nie pogardzę;)
Na pewno z chęcią odwiedzę salon Inglota,
więc czekam na wasze rekomendacje kolorówki:
róży, szminek czy lakierów,
a i koniecznie podajcie numerki wartych zakupu cieni, 
w szczególności interesują mnie kolory neutralne:)
brązy, beże, szarości:)
może pędzli, jeśli uważacie że są warte zakupu:)
Szukam również dobrego kremu/żelu pod oczy,
który zaspokoi moje 25letnie oczyska:D

Polecacie coś szczególnie z firm:

Bielenda
Lirene
Eveline
Ziaja
AA
Alterra
ISANA
Kobo
Tołpa

A że nie samymi kosmetykami żyję chętnie zaglądnę 
do Empiku i tu kieruje się do miłośniczek książek 
o polecenie tytułów po, które powinnam się pokusić:)



Druga prośbę kieruje do dziewczyn z Krakowa jak
i tych które były i mogą polecić ciekawe miejsca 
co zwiedzić, gdzie dobrze zjeść
i gdzie pójść się pobawić:)
No i adresy fajnych drogerii, mydlarni itp:)

Wszystkie rekomendacje mile widziane nie bójcie się,
że pewnie znam wasze typy bo ja jestem "sto lat za ..."
jeśli chodzi o wszystkie rodzime KWC:)
nie zapomnijcie o Rossmanie:)

Pozdrawiam A.

33 comments:

  1. Hmm.. to ja teraz pojadę z grubej rury :D więc polecam ci produkty z firmy Marion, szczególnie ich produkty z serii Termoochrona. Jakbyś dorwała gdzieś MIYO to rzuć okiem na ich cienie do powiek i błyszczyki Kiss Me, pięknie pachną :)Z Celii polecam ci szminki, lakiery do paznokci i róże do policzków, mają świetne kolory a 06 to podobno odpowiednik Orgasm z NARS :) Zachęcam do przyjrzenia się produktom Bielendy, ich masłom do ciała szczególnie. Szampony z Pharmaceris i Alterry, masła do ciała Joanna Naturia, szczególnie waniliowe - pycha! korektory i lakiery do paznokci z Delii, pudry wypiekane z JOKO i produkty z serii Marrakech Dream, kremy do ciała z Eveline, szczególnie Kozie Mleko. W aptekach możesz dostać produkty z firmy Oeparol - polecam ci kondycjonujący krem do twarzy, ale mają też inne świetne kosmetyki. Bell ma świetne pojedyncze cienie, matowe. Peelingi z Lirene i Perfecty, enzymatyczne jak i mechaniczne - miodzio, maseczka z migdałami z Perfecty też jest niczego sobie. Inglot ma fajne róże w kremie, ja mam kolor 88 , ale podoba mi się jeszcze 84, zwróć uwagę na ich pomadki z serii żelowej, są o wiele lepsze niż te standardowe ;) Mam kolor 56, jest super.

    Uff to chyba tyle pewnie jest coś jeszcze wartego uwagi, ale więcej nie pamiętam, pewnie ci inne dziewczyny napiszą w komentarzach ;) pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. och bardzo dziękuję o niektórych produktach nawet nigdy nie słyszałam:D och nie mogę się doczekać zakupów:)

      Delete
  2. Replies
    1. wszystko prócz science-fiction i Horrorów, kryminałów:)
      ale bardzo łykam poradniki, dramat, romansidła:)i autobiografie:)

      Delete
  3. Jeśli mieszkasz w UK w Londynie to salon Inglota znajdziesz w westfield

    ReplyDelete
    Replies
    1. mieszkam w Irlandii, ale ceny za wysokie wolę poczekać na polskie salony:D i ceny

      Delete
    2. tylko ceny nie te same po co przeplacac w londynie u nas taniej

      Delete
  4. Z kosmetykow, nic Ci nie doaradze bo jestem do tylu tak samo jak Ty. Ale co do literatury ze swojej strony polecam ksiazke "Zapiski Oficera Armii Czerwonej", moze Ci nie pasowac tytul, ale jak zechcesz przeczytac to zostanie Ci ta ksiazka w glowie na zawsze. Jest podszyta historia, jesli lubisz takie. Jak juz przeczytasz, bedzie ladnym podarunkiem dla jakiegos mezczyzny, ktory tez lubi czytac. Stara polska literatura, ale klasyki tez trzeba znac. Jest to satyra, wrecz przesmieszna. Jesli lubisz ksiazki, ktore dzialaja na wyobraznie, polecam "Dluga Berta"- Cuca Canals, krociutka, ale bardzo bogata w wydarzenia, jesli chcesz emocji polecam "Emma i ja"- Elizabeth Flock. Na pewno nie pozalujesz jesli kupisz jakakolwiek ksiazke K. Grocholi, ale te pewnie juz znasz. Znowu jesli lubisz grubaski, "Ksiaze Przyplywow" przeczytasz w trzy wieczory bo naprawde wciaga. A jesli szukasz czegos egzotycznego i sciskajacego za serce i lubisz czasem polakac nad ksiazka kup "Tysiac Wsapanialych Slonc"- Khaled Hosseini. Hmmm. To tyle sugestii, nie chce Cie zameczyc. Ta ostatnia MUSISZ kiedys przeczytac.

    ReplyDelete
  5. Nie doradzę Ci ;) ale to tylko dlatego, że jak sama zrobiła listę to ona szybko uległa zmianie. Głównie przez dostęp.

    W dużej mierze postawiłam na aptekę, której mi brakuje. No i Rossmann:)

    Udanego urlopu :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. hehe ja stawiam w duzej mierze na wszystkich lekarzy i moj wypad bedzie bardzo zaplanowany pod tym katem wiec apteke pewnie odwiedze nie raz:D

      Delete
  6. nie pomogę, bo mało polskie marki kupuję ;) głównie zakupuję się w Douglasie i Sephorze.. rzeczy właściwie dostępne i u nas ;)

    ReplyDelete
  7. Ja polecam również róże w kamieniu Inglota, cienie bell, odżywki i szampony isana, pomadke ochronną oeparol, balsam do ust tissane, balsam kakaowy ziaja, kremy dermedic, dwufazówkę bielenda avocado, podkłady ingrid, pomadki catrice.

    ReplyDelete
  8. Rzadko kupuję te marki, ale z Eveline są fajne odżywki :) i z Lirene żele pod prysznic, ślicznie pachną:)!
    Z ziajki są fajne mleczka do demakijażu, kremiki!
    W w empiku stosy fajnych książek, ciężko coś polecić, bo nie wiem co lubisz czytać:)
    Ja ostatnio czytałam Moja córka- Amy , którą napisał Mitch Winehouse - polecam!

    ReplyDelete
  9. Ja polecam kosmetyki Tołpy ( kosmetyki do ciała są super, pieknie pachną, ostatnio kupiłam żel do mycia twarzy i też jestem pod wrażeniem) i Pat & Rub.

    ReplyDelete
  10. ja ostatnio kupilam sobie w Polsce maske Kallos, Serical, Crema al Latte (Mleczna odżywka kremowa do włosów)-made in Italy - jest super!!!!!!!!! dostepna w Hebe - warta zakupy - jesli nie masz jej w Irlandii,
    a z Polskich do wlosow polecam jeszcze Marion, Nature Therapy, Ocet Z Malin & Koktajl Owocowy, Kąpiel odbudowująca włosy dostepna w Naturze - super jest!!,
    polecam takze zakup w sklepie zíelarskim - Spirulina sproszkowana, algi morskie - rewelacyjnie dzialaja na buzke:)
    z Alterry to moze jakis olejek - bo fajne maja:)
    z Isany - Isana, Dusch Ol (Olejek pod prysznic),
    jesli dostaniesz (bo podobno ja wycofuja z rosmana) to jeszcze odżywka isana z olejkiem babassu- polecam,
    FlosLek krem pod oczy ze świetlikiem,
    z Catrce - fajny cien jest -410 C'mon Chameleon-super kolorek!!!
    lakiery do paznokci Golden Rose,
    do poczytania - emily giffin coś pożyczonego, i cos niebieskiego...
    takie moje propozycje:)

    ReplyDelete
  11. oj to pewnie poszalejesz w drogeriach :D z Kobo śmiało bierz lakiery do paznokci, okazały się 100 razy lepsze od Essence, z Eveline tusze, z Ziaja maseczki :D

    ReplyDelete
  12. BIELENDA MASŁO DO CIAŁA GRANAT,SÓL DO KAPIELI I SERUM DO RAK Z BIEDRONKI,ZIAJA ODZYWKA I SZAMPON WYGŁADZAJACY,ZIAJA MLECZKO NAGIETKOWE DO TWARZY,TUSZ DO RZES WIBO ZIELONY,PEELING ENZYMATYCZNY Z BIOCHEMII URODY,BAZA WYGLADZAJACA DAX COSMETIC

    ReplyDelete
  13. pomadki- błyszczyki z delii, balsam nawilżający z tołpy, a w Krakowie powiedz jakie granice cenowe :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. granice cenowe nie okreslone:D moj brat jest szefem kuchni w 4gwiazdkowym hotelu wiec pewnie bedzie wybredny co do knajpek, ale ja chcialabym pojsc np na prawdziwa pizze z pieca:D

      Delete
    2. Jeśli chodzi o kuchnię włoską, polecam:
      1. Grazie na ul.Zwierzynieckiej 32(idąc od centrum, po lewej stronie na końcu ulicy, bądź wysiadając na przystanku tramwajowym "Jubilat" trzeba się kawałek wrócić i wtedy jest po prawej stronie, na początku Zwierzynieckiej (jedna z pierwszych kamienic)
      2. Portobello na ul.Szewskiej 27 (jedna z ulic prowadzących do Rynku Głównego, przy plantach)

      Bardziej polecam Grazie, miła obsługa, mało ludzi i dobre jedzenie :)

      Delete
    3. bratu może spasuje Ancora przy placu Dominikańskim. Ja w krk nie trafiłam na smaczniejsze dania.
      Albo steki mogę polecić Pimiento- mają dwa punkty, jeden pod ambasadami wszystkimi, a drugi na kazimierzu- na kazimierzu, gdzie drzwi obok jest chyba włoska knajpa- w jednej steki, a w tej obok desery. Obrzydliwie pyszne. Nazwy nie pamiętam, ale to chyba nawet ten sam właściciel, ja kiedyś jadłam w pimiento, ale deser zamawiałam obok i płaciłam w jednym miejscu.
      To mogę polecić.

      Delete
  14. z kolorowki to moze Miyo, Celia, Pease...ale wiesz ja tak samo zielona w tym temacie jak Ty :) milego urlopu
    ps.nominowalam Cie w moim poscie So sweet blog Award :) http://smakemigracji.blogspot.co.uk/2012/09/how-sweet.html
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  15. Z pielęgnacji to szampony i odżywki z alterry, masełka z bielendy szczególnie z czarną oliwką, i koniecznie peeling stara mydlarnia - ubóstwiam z kawą :D
    a może lakiery Eveline z serii colour show, bardzo je lubię :)

    ReplyDelete
  16. Kraków, piekne miasto :))) Udanego urlopu :)
    Zapraszam na nowe posty i do komentowania :)

    ReplyDelete
  17. Ja też polecam Portobello na Szewskiej, a dodatkowo Zakładkę Food&Wine - bistro francuskie na kazimierzu na Józefińskiej.

    ReplyDelete